Choć ładowanie auta elektrycznego z domowej instalacji fotowoltaicznej jest najtańszym i najbardziej ekologicznym rozwiązaniem, nie zawsze jest ono możliwe lub opłacalne w każdej sytuacji. W niektórych przypadkach, szczególnie w zimie lub przy bardzo niskiej produkcji PV, bardziej korzystne może być ładowanie pojazdu z sieci, zwłaszcza przy odpowiednio dobranych taryfach. Kluczowe znaczenie ma tu umiejętność prognozowania produkcji energii i analiza warunków ekonomicznych. Dzięki odpowiednim narzędziom i systemom zarządzania energią można dokładnie przewidzieć, kiedy ładowanie z sieci staje się bardziej opłacalne niż z własnych paneli słonecznych.
Prognozy produkcji PV i ich wpływ na decyzje
Jednym z podstawowych elementów podejmowania decyzji o źródle ładowania jest znajomość prognozowanej produkcji energii z instalacji PV. W systemach takich jak fotowoltaika nowoczesne inwertery i aplikacje monitorujące pozwalają analizować prognozowaną produkcję w ujęciu dziennym i godzinowym. Jeśli prognoza przewiduje niskie nasłonecznienie, a auto wymaga natychmiastowego ładowania, korzystniejszym rozwiązaniem może być pobór energii z sieci – szczególnie wtedy, gdy obowiązuje tańsza taryfa nocna lub weekendowa. Narzędzia do predykcji pozwalają świadomie podejmować decyzje i minimalizować koszty.

Zmienność taryf i wpływ na koszt ładowania
W Polsce wiele gospodarstw domowych korzysta z taryf dwustrefowych, w których energia w określonych godzinach jest znacznie tańsza. W instalacjach takich jak instalacje fotowoltaiczne często stosuje się taryfy G12 lub G12w, w których korzystniejsze ceny obowiązują w godzinach nocnych, weekendy lub święta. W przypadku, gdy ładowanie auta odbywa się w takich przedziałach czasowych, a produkcja PV w danym dniu jest niska, opłaca się skorzystać z tańszego prądu z sieci. Porównanie kosztu jednej kilowatogodziny z sieci z kosztami utraconej produkcji z PV jest podstawą racjonalnego zarządzania energią.
Integracja wallboxa z systemem analizy kosztów
Nowoczesne ładowarki pozwalają na integrację z licznikami zużycia energii i systemami kalkulującymi koszty w czasie rzeczywistym. W rozwiązaniach takich jak fotowoltaika można ustawić preferencje w wallboxie, by uruchamiał ładowanie tylko wtedy, gdy produkcja PV przewyższa zapotrzebowanie lub gdy cena energii z sieci spada poniżej określonego progu. Dzięki temu proces ładowania jest w pełni zoptymalizowany, a użytkownik nie musi podejmować decyzji ręcznie. System automatycznie wybiera najkorzystniejsze źródło energii, uwzględniając aktualne dane z rynku i prognozy produkcji PV.
Ładowanie z sieci jako element strategii zimowej
Zimą, kiedy dni są krótsze, a nasłonecznienie ograniczone, wiele gospodarstw domowych z PV decyduje się na uzupełniające ładowanie z sieci. W instalacjach takich jak instalacje fotowoltaiczne opłacalność takiego działania wzrasta zwłaszcza wtedy, gdy auto musi być ładowane codziennie, a instalacja nie jest w stanie pokryć zapotrzebowania. W takich warunkach warto zaprogramować wallbox tak, aby pobierał prąd tylko w godzinach najtańszej taryfy. Choć ładowanie z sieci nie jest darmowe, dzięki analizie i automatyzacji można je przeprowadzać z minimalnym kosztem, bez nadmiernego obciążenia domowego budżetu.
Elastyczność jako podstawa oszczędności
Odpowiedź na pytanie, kiedy bardziej opłaca się ładować auto z sieci niż z PV, zależy od wielu zmiennych: warunków pogodowych, dostępnych taryf, zapotrzebowania na energię oraz możliwości technicznych instalacji. Dzięki wykorzystaniu systemów predykcji, monitorowania kosztów i automatyzacji, użytkownik może dostosować sposób ładowania do aktualnej sytuacji, maksymalizując oszczędności i efektywność. Elastyczne podejście do zarządzania energią to fundament nowoczesnego domu z instalacją PV i autem elektrycznym.